„głośny śpiew do pęknięcia płuc”
(Agnieszka Osiecka)

***
młodo siedzę w pociągu
i patrzę na napis KOLUSZKI
słuchając gorących nut
wydaje mi się że piszę ogniem na
zmrożonej kartce

a Ty

który to czytasz
zrozumiesz kiedyś
że to jak
zjeść kiełbasę
ta pisanina

drogi mój czytelniku
tak trzeba
by siebie nie uronić
w tej chwili gdy
pociąg stoi w Koluszkach