Jeszcze ok 10 lat temu Swanetia nie była bezpiecznym regionem dla turystów. Rządziły tam lokalne klany i ani miejscowa ludność ani turyści nie mogli czuć się tam bezpiecznie. W 2004 r. prezydent Saakaszwili przy pomocy oddziałów specjalnych rozprawił się z przestępcami i Swanetia zaczęła otwierać się na odwiedzających. Wybudowano szeroką drogę asfaltową do Mestii, zmodernizowano niektóre budynki, powstały hotele. W Mestii mieści się również małe lotnisko, z którego można raz w tygodniu polecieć do Tibilisi, Jednak ze względu na pogodę loty są często odwoływane.

Kiedyś policja w Gruzji była skorumpowana, teraz po reformach Saakaszwilego Gruzini uznają policjantów za godnych zaufania. W każdej większej osadzie znajduje się budynek policji, nieraz o dosyć oryginalnej bryle.

Film o policji w Gruzji:

http://vod.tvp.pl/7165125/odc-33