Jak zwykle modyfikacja pode mnie. Na okrągłą foremkę 15×15:

Masa serowa:

  • 100 ml mleka kokosowego (lub krowiego)
  • czubata łyżka mąki ziemniaczanej
  • 250 g serka ricotta
  • 1 jajko
  • cukier do smaku (u mnie pół szklanki)

Na górę:

  • zblendowane ulubione owoce
  • 1/4 szkl. gorącej wody
  • 1,5 łyżeczki żelatyny – rozpuścić i odstawić, żeby napęczniała

Spód: albo ten albo jakieś ulubione ciasteczka.
Na górę: ulubione owoce w niezmienionej postaci lub w postaci musu, czy w galaretce. U mnie mus ze zblendowanych malin i czarnej porzeczki z dodatkiem żelatyny. Dużo lepsza i myślę, że zdrowsza galaretka niż kupna z mnóstwem cukru. U mnie cukru zero. Za to masa serowa nieco słodsza. Z kwaśnymi owocami świetnie się komponuje.

Aby zrobić masę serową, wrzucamy wszystkie składniki do miski i ubijamy, żeby dobrze napowietrzyć. Masa będzie płynna. Wylewamy ją na wcześniej upieczony spód lub ciasteczka i wstawiamy do piekarnika ustawionego na 180 stopni na 20 minut. Serek powinien się ładnie ściąć. Po wystudzeniu nałożyć owoce i wcinać.

Inspiracja: KwestiaSmaku