• mięso np. udziec z indyka, w Maroko nie jedzą wieprzowiny, ale też może być (mięso powinno tworzyć jedną warstwę w naczyniu)
  • 2 cebule
  • 2 ząbki czosnku – pokrojone w plasterki
  • imbir – wg gustu – ja lubię dużo (korzeń długości 5cm), pokrojony w małe słupki
  • cynamon, mielony kumin (pół łyżeczki), kurkuma
  • sól, pieprz
  • bulion (u mnie wywar z włoszczyzny)
  • suszone owoce – morele lub śliwki, myślę że świetnie nadają się też jabłka lub gruszki, ale dodane pod koniec duszenia
  • ziemniaki, marchew

Mięso zamarynować w oliwie z czosnkiem, imbirem i innymi przyprawami (np. całą noc). Podsmażyć cebulę, dodać mięso, marchewkę pokrojoną w plasterki i przyprawy. Smażyć cały czas mieszając (jakieś 5 minut). Zalać bulionem. Na mięsie poukładać pokrojone w grube plastry ziemniaki i słupki marchwi. Na górę suszone owoce. Dusić około 1,5 godziny aż mięso stanie się miękkie – rozpływające się w ustach.