***
ścigasz dzień
i ciągniesz go za
ostatni promień słońca
by nie odszedł na
tamten kontynent
a wszyscy płaczą
i ptaki wysyłają w pogoń
by przyniosły w dziobach
promyk małej nadziei
a wystarczy odwrócić się
i wyciągnąć rękę
po rodzący się świt…
Comments by olkaman