”Ani słowa. Nie wyrąbiesz.
Kilof-pióro.
A tu wiatr na wielkiej trąbie
Jedzie górą”
S. Grochowiak

***
o mojej

nadal bestialskiej
niemocy

kiedyś wiersze
cisnęły się na usta
wypowiedziane
zgrabnym szelestem
pióra

kiedyś była
tamta siła
rozpierająca
przyspieszonym
oddechem
prędkością
lekkością
dająca ujście
lawie z wnętrza
bezkształtnej sterty
pomieszanych
drgań

to smutne
bo one są gdzieś we mnie
choć takie zagubione